Kawałek kuchni.
Mam już co prawda poskręcane meble do kuchni ale jest bałagan i nie widać zamierzonego efektu.
Mam nadzieje, ze to już kwestia kilku dni.
Mam już co prawda poskręcane meble do kuchni ale jest bałagan i nie widać zamierzonego efektu.
Mam nadzieje, ze to już kwestia kilku dni.
Moja córka zrobiła kilka ładnych zdjęć swojego pokoiku i kominka:).
Ja mam jakiś zwykły aparat i zdjęcia są raczej kiepskie, jej aparat robi ładniejsze. Mogę pokazać prawdziwy klimat i urok naszego wnętrza.
To nie jest sztucznie podświetlone. Słoneczko taki piekny dało efekt.
Panele mamy już w całym domu.
Bardzo sie cieszymy, zostały tylko drzwi wewnętrzne do obsadzenia, w łazience poprzykręcać baterie, umywalkę i sedes, położyć cegiełkę na korytarzu, pomalować na gotowo, wytapetować i już można się wprowadzać.
No ale fachowiec troche się ociaga. W zeszłym tygodniu musiał wyjechać pilnie - nie było go dwa dni innym razem przyjechał późno, bo coś tam musiał załatwić, dzisiaj znowu go nie ma, kiedyś nie było go 4 tygodnie, innym razem 6 tygodni, pojedynczych dni nie zliczę. A my już mamy dość!!!
Jestem bardzo cierpliwa i ugodowa ale już nerwy mi wysiadają.
Moje panele
Kominek jeszcze nie skończony ale nie mogłam się powstrzymać, żeby pokazać. W kolejności etapami. Teraz tylko kratki poprzykręcać i fugę dokończyć, mam nadzieję, że na dniach będzie w pełnej krasie. Już coraz bliżej końca ale tak to długo trwa ta wykończeniówka, ciągnie się jak flaki z olejem.
Zdjęcia niezbyt dobrej jakości, w rzeczywistości jest jeszcze piękniejszy
Sama malowała cegiełki na ścianie.