Panele.
Data dodania: 2014-03-03
Panele mamy już w całym domu.
Bardzo sie cieszymy, zostały tylko drzwi wewnętrzne do obsadzenia, w łazience poprzykręcać baterie, umywalkę i sedes, położyć cegiełkę na korytarzu, pomalować na gotowo, wytapetować i już można się wprowadzać.
No ale fachowiec troche się ociaga. W zeszłym tygodniu musiał wyjechać pilnie - nie było go dwa dni innym razem przyjechał późno, bo coś tam musiał załatwić, dzisiaj znowu go nie ma, kiedyś nie było go 4 tygodnie, innym razem 6 tygodni, pojedynczych dni nie zliczę. A my już mamy dość!!!
Jestem bardzo cierpliwa i ugodowa ale już nerwy mi wysiadają.
Moje panele