Całe wakacje byłyśmy już u siebie:). Zamieszkałyśmy 23 marca w naszym domku.
Trudno było się przyzwyczaić, że jesteśmy u siebie. Teraz musimy czasami się uszczypnąć czy to naprawdę nie jest sen. Wiem, zima dopiero nam pokaże jak to jest mieszkać na wsi z piecem i podjazdem do odśnieżenia:).
Kiedyś podjęłyśmy taką decyzję - zostawiamy piękne wygodne mieszkanko i integrujemy się z naturą na prawdziwej wsi. Mamy piękne widoki za oknem, spokój, przestrzeń ale i pająki, muchy i inne ciekawe robaczki.